Love Story

samolotem:D

Post został pochwalony 0 razy

pociesze ciebie jak moj kuzyn bedzie wracal do domu to pojedzie z toba
a jak zostanie w gdy to nie wiem

Post został pochwalony 0 razy

Hmm kupilem jeszcze jedna buteleczke wiec chyba w alkohol sie nie musisz zaopatrzac Krzysiu. Mysle ze jak w trojke siadziemy to bedzie dobrze bo we dwoje to moze byc chyba bardzo zla koncowka zwlaszcza, ze ... NIESPODZIANKA Razz

Zobaczymy czy wpadnie w gust Smile

Agus a ty po trzezwemu chcesz jechac 7h pociagiem?? Hmm juz dawno tak nie jezdzilem Smile

a wiesz jak to jest "Vodka conecting people" Wink

Post został pochwalony 0 razy

Oj strasznie żałuję że z wami nie jadę. Niepozostaje mi nic innego jak tylko wam życzyć świetnej zabawy:). A ja ide sie zastrzelic;p

Mam tylko nadzieje ze kiedys mi sie uda was poznac ludziska.

POZDRAIWAM IREK

Post został pochwalony 0 razy

oj Ireczku, masz czego zalowac Razz

ale trzem mezczyznom to bym chyba nie dala rady w ciagu jednej nocy Wink

Areczku, slyszalam, ze pociagi na tak dlugich trasach czesto maja duze opoznienia, wiec mozemy jechac nawet i 10 godzin Razz

Chyba masz racje, ze na trzezwo nie bedzie zabawy ^^

Spakowalam sobie juz prawie calkiem plecak Smile

Wzielam duzo ubranek, urzadze wam rewie mody i powiecie mi, w czym mam isc na slub Wink

Krzysiu czy ty mi pozyczysz jakas duza koszulke do spania, czy mam sobie wziac pizamke? Razz

Wlasciwie to moglabym spac w bieliznie, ale nie wiem, czy wam to nie bedzie przeszkadzac Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ja bede spal w bieliznie wiec tobie tez radze, preferuje tez bez Smile

Post został pochwalony 0 razy

A bedziesz grzeczny jak bede spala w bieliznie? Razz

Bo w przeciwnym razie biore pizamke Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

LuL...
Nie zaglądałem tu tylko przez 24 h a tu tyle postów Razz

Oni już siedzą w pociągu, a ja nawet nie odpowiedziałem Agnieszce na pytanie o koszulkę. Jejku ta podróż coś czuję będzie mnie dużo kosztowała. i jesio Mos wiezie jakieś slodkie wynalazki ze sobą. Czy on nie wie, że po takich cudach jest kac? Ciekawy jestem tych ludzi... A co do Ciebie Ireczku, to my też żałujemy, że nie będzie Cię z nami Very Happy

Trzymajcie kciuki za mnie, bo w końcu będę miał Mosa w chacie ^^

Post został pochwalony 0 razy

Romuś jak dojedziesz do domku, sprawdzisz już bota i będziesz miał chwilkę, to daj znać, że jesteś cały i zdrowy Smile

Niech wszyscy, którzy nie pojechali, żałują, bo było świetnie! Jak Mos dojdzie do siebie, to na pewno opisze wszystko ze szczegółami Wink

Post został pochwalony 0 razy

Dojechałem dojechałem. Ale byłem dopiero w łóżeczku o 1.30, bo strasznie duża kolejka była na prom... Zasypiałem na promie.

Co do weselicha, to raz jeszcze dziękuję Kasiu i Darku za zaproszenie. Bardzo się cieszę, że mogłem uczestniczyć w tak ważnej dla Was chwili. Impreza była super. Żarcie pierwsza klasa tylko kuzynki trochę młode ^^ Najbardziej podobały mi się oczepiny, ale to dlatego, że ja bardzo lubię takie zabawy. Wzięliśmy nawet udział z Agnieszką w jednym z konkursów przekładania marynarek i całkiem nieźle wypadliśmy, bo zajęliśmy drugie miejsce nagrodzone szczerym uśmiechem dj'a Very Happy

Widać musimy jeszcze z Agnieszką doszlifować kilka ruchów Wink

Co do Moska i Agnieszki. Tak jak się umawialiśmy przyjechali już do mnie w piątek. Bardzo się cieszę, że mogłem ich poznać i upewnić sie w przekonaniu, że to co połączyło nas w grze, łączy nas też w realu. Agnieszkę wymęczyłem nieźle przez 2 noce Wink

Cóż aż żal było wracać, ale chyba jeszcze większy żal, że nie było nas tam więcej. Mam nadzieję, że uda nam się wszystkim w końcu spotkać.

Całuję
Romuś

Post został pochwalony 0 razy

A i jesio adres dla Kasi, żeby można było przesłać płytkę ze zdjęciami i filmikiem Very Happy

Krzysztof Lebdowicz
Emili Plater 82b/11a
71-632 Szczecin

Post został pochwalony 0 razy

Krzysiu, jakoś nie czułam się specjalnie wymęczona Razz

jedyne co, to mam żal, że nie dostałam tego buziaka za to, że mi kołderkę zabierałeś ^^

Ja właśnie wróciłam do domu do Krakowa, wczoraj po 22. byłam u rodziców w Kielcach, odebrałam dziecko i dziś wróciłam do teściów, którzy do tej pory żyją w błogiej nieświadomości i szczerze wierzą w to, że spędziłam tydzień u moich rodziców Wink

(pełna konspiracja Razz

).

Arek został jeszcze u Klaudii i Darka i z tego, co wiem, to świetnie się tam bawią, wczoraj byli w Gdyni, dziś mieli jechać do Sopotu.

Jedyne, czego żałuję, to to, że nie zdążyłam się przejść nad morze, a było tak bliziutko...

Post został pochwalony 0 razy

Aguś to powiedz mi teraz prędko jak nadrobić tego straconego buziaka Very Happy

Co do morza to nie przejmuj się ja jestem codziennie kilkadziesiąt metrów od niego a z tego co pamiętam ostatni raz widziałem je z zeszły wtorek i to też nie z własnej inwencji, a przy okazji wizyty znajomych...

Cóż z wielkim sentymentem będę wspominał nasz wypad na ślub Kobitki Razz

Post został pochwalony 0 razy

Krzysiu no coz...pozostaje ci chyba tylko wyjazd do Krakowa, do tego musisz sie szybko zebrac do uregulowania tego dlugu, bo odsetki rosna Wink

Pozniej sie nie wyplacisz Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

I przy teściówce mam Cię całować? Z tego co opowiadałaś, to chyba ona nie za bardzo pochwala takie zachowania. Lepiej wpadnij do Szczecina to oddam z odsetki z góry za rok Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy